Życie nowojorskiego drobnego przestępcy Toma Ripleya zmienia kierunek, kiedy dostaje on ofertę przywiezienia z Europy marnotrawnego syna bogacza.
Po pierwszym odcinku mogę powiedzieć, że „Ripley" to naprawdę solidny serial. Po pierwsze świetne kadry. Każde ujęcie, każdy kadr mogłyby być moim obrazem w pokoju. Kadry są PRZEPIĘKNE. Po drugie bardzo dobre aktorstwo (Andrew Scoot jest niesamowity. I jeszcze ten klimat i to że cały serial jest czarno-biały co ma...