Ja widziałam ją w dwóch filmach: Skandalista Lary Lynt i Człowiek z księżyca. W obydwóch była zupełnie w porządku, więc o co tyle krzyku?!
też ją tam widziałam i była ok. Podejrzewam, że wyżywają się na niej wszyscy fanatycy ( nie fani) Cobaina. To samo jest z Yoko Ono, że rozbiła Beatles'ów :-/ Żenujące.