Uważam, że to naprawdę jakieś niedopatrzenie i duzy błąd, że Jennifer nie dostala nominacji. Nie ze wzgledu na to ze zawsze kojarzy nam sie z komediami i nagle taka rola. Po prostu swietnie to zagrala. Nalezalo jej sie!
Niektórzy się mogą mocno zdziwić. Nigdy nie zrozumiem tej tendencji do lekceważenia aktorów, którzy grają w komediach. Tak jakby to nie wymagało talentu. Aniston zręcznie pokazała na co ją stać i mam nadzieję, że raz na zawsze zamknęła buzię hejterom.
A Reese Witherspoon która w 2006 dostała oscara też słynie z głupich blondynek w głupich komediach.
Fakt zagrała kapitalnie ale równie dobry jest cały film zapada mocno w pamięci. Myślałem że jakiś happyend na końcu będzie standardowo z rozpędu, był ale tak niejednoznaczny tak metaforyczny że lepszego zakończenia nie mogłem sobie wymyślić.
Faktycznie. Rola inna niż wszystkie. Zagrała rewelacyjnie.
A Oskar?
Jest mnóstwo dobrych filmów, ról, które nawet nie ocierają się o nominację.
A szkoda.
oscary ? Serio ? . Ty wiesz ile ról świetnie przez aktorów rok rocznie jest robionych i nikt nawet o tym nie wie . A że Aniston to Aniston wiec dajmy jej odrazu złotą palme i cezary