Wszystkie zasluzyly na Oscara, kazda byla bajeczna na swój sposób. Dolly Parton zjawiskowa. Ale Sally Field powinna dostac Oscara za scene po pogrzebie Shelby, rozdziera czlowieka i pozostaje w pamieci na zawsze. Tak wiarygodnej rozpaczy po smierci dziecka nikt nigdy nie zagral.
To prawda :) Z resztą, Sally Field ogólnie jest genialną aktorką... a sceny dramatyczne są wręcz dla niej pisane :) Uwielbiam z nią filmy, bo to dzięki niej, każdą emocję czuje się bardzo dobrze na własnej skórze :)