Trzeba być zdurniałym :)
Wnuczek zadowolony niesamowicie, to i ja tak samo
Proszę pamiętać, że duża część graczy poszła na seans i nie była zadowolona z jej adaptacji :)
Była wersja z napisami dla ludzi starszych, sam na nią zabrałem młodego, żeby uczył się czytać i uniknął żenujących dowcipów "od tłumacza"
Patrząc na polski odłam fanów Sonica, sequel uznawany jest za lepszy od poprzednika pod dosłownie każdym względem. Skąd to wiem? Nie pytaj mnie; jestem tylko biednym piechurem, który NA PEWNO nie ma z nim czegokolwiek wspólnego (((((:
Niby tak, ale filmowo kuleje pod każdym względem - nie wykorzystuje mocy Sonica, jak powinna. W dodatku ludzie w tym filmie tylko przeszkadzają ,,maskotkom'' Segi.
Dokładnie, ludzie to największa bolączka tej części. W "jedynce" jeszcze dało się ich przetrawić, ale tutaj to jakaś masakra.
Trzeba mieć przepity łeb, by obrażać ludzi chcących ocenić film po swojemu. Zły przykład dla wnuczka.