Naprawdę lubię ten film. Ma w sobie to coś. Oglądałam go już ze 2-3 razy i zawsze przyciąga moją uwagę. Świetny klimat lat 80., piękna muzyka, widowiskowe choreografie taneczne i młody, wysportowany Travolta :).
100 racji u mnie ma 8 i dodanie do ulubionych, zawsze chętnie do niego wracam Travolta tutaj można śmiało powiedzieć jest tanecznym Rambo :)
:) Chyba po raz pierwszy ktoś zmieni ocenę po moim komentarzu, nie mniej ciesze się że oboje się zgadzamy.
Zresztą porównanie do Rambo nie jest przypadkowo, bo to jak wiadomo Stallone był reżyserem filmu i pojawia się nawet na sekundę w filmie - Po drugie trening są tu tak mięsiste to jak różne misje w Rambo wiec też stąd to porównanie ;)