Można oglądać kilka razy ten film, a ciarki zawsze będą człowieka przechodzić...
jak widze w telewizji za kazdym razem niemoge się powstrzymac aby nie obejzec nawet jak leci co twa miesionce na ruznych programah i trafie to ogladam zawsze
Jak pierwszy raz widziałem ten film w 1998 roku to miałem 17 lat :) Po seansie aż odetchnąłem z ulgą bo cały film na "wstrzymanym oddechu" :) Pierwsze co zrobiłem jak się skończył to przewinąłem kasetę na początek i włączyłem go jeszcze raz. TOP10 moich ulubionych filmów ever. I na razie choć minęło już 17 lat, nie zapowiada się aby wypadł z najlepszej dziesiątki. Zdecydowanie polecam!!!! Szkoda, że już się nie kręci takich filmów.