Straszny zawód, brak wielkiej piątki, Shifu występuje tylko w dwóch słabych scenach, naciągany humor, akcja galopuje bez sensu, fabuła wymyślona na siłę. Motyw z ojcami Po całkowicie do pominięcia bez większego znaczenia dla filmu, zwykły zapychacz. Film pozbawiony czołowych bohaterów drugoplanowych niszczy całość. Nie wiem skąd taka ocena, przynajmniej jak na razie. Smutny znak naszych czasów, liczy się jedynie żeby było kolorowo i szybko. W poprzednich częściach mieliśmy wspaniałe zależności między postaciami, emocje związane z historią Po, świetny humor sytuacyjny. A tu przez cały seans w kinie co parę chwil miałem odruch chwytania za myszkę, żeby sprawdzić ile jeszcze do końca. Szkoda
Lepsze od 3? Ja chyba widziałem inną część:) Fakt trójka była słabsza niż 1 i 2 ale przynajmniej miała kilka dobrych momentów jak np. poświęcenie Po dla ratowania wioski, czy jego dialogi z Tygrysicą. Ostatnia walka w krainie duchów tez była w miarę. Fabuła była słabsza niż w poprzednich częściach ale była. W części 4 zabrakło wszystkiego co stanowiło fundament trylogii i stanowiło o sukcesie filmu. Nawet nie chce mi się wymieniać słabych momentów, praktycznie całość była do niczego. Naciągany sztucznie humor, pojawiający się z znikąd przeciwnicy i sojusznicy i ci jego żenujący ojcowie. Dla mnie bez ładu i składu.