Krótkometrażowy film muzyczny. W tytułowym kuligu biorą udział członkowie popularnych grup muzycznych lat 60-tych, takich jak Skaldowie i Niebiesko-Czarni, a także Bogumił Kobiela w roli fotografa, któremu psuje się samochód.
Zakopiańskie klimaty z zimowym szaleństwem w doborowej muzyce - Maryla Rodowicz- Ali Babki-Niebiesko-Czarni-Skaldowie plus biały miś i fotograf...
Fotografa mógł tylko zagrać niezwykły komik Bogumił Kobiela, któremu psuje się samochód i tu zaczynają się perypetie z muzykami...Polecam, świetnie się słucha i ogląda....