Miłość Agnieszki i Marcina rozkwita, podobnie jak Kasi i profesora Wolańskiego. Babcia Solska marzy już tylko o ślubie jedynego wnusia… Jednak na drodze do szczęścia młodego Zawady staje Bożenka. Wolańska postanawia radykalnie odmienić swoje życie i zamiast na seks, tym razem stawia na celibat. Spokój Piotrusia i Marlenki burzy nieoczekiwana wizyta... A kiedy wszyscy bohaterowie spotkają się w jednym miejscu nastąpi tytułowy koniec świata...
Trzecia część jest nie do strawienia, oglądając ją dawno nie byłam tak zażenowana. O czwartej boję się nawet myśleć. Dla kogo robione są takie filmidła?
Współczuję ludziom którzy wydali na to pieniądze w kinie. Obejrzałem, ten twór dzisiaj na Netflix i jest, to po prostu dno Polskiej kinematografii.
Sale pełne ludzi tylko pokazują jakim narodem jesteśmy. Smutne to, że żyjemy w kraju gdzie większość społeczeństwa to ameby umysłowe.