Nieuleczalnie chory krakowski aktor, Jerzy Nowak, decyduje się oddać po śmierci swoje organy Akademii Medycznej. W filmie ukazane jest jego stopniowe oswajanie się ze śmiercią.
ten profesor (wspaniały człowiek po porażeniu) był moim profesorem a ten doktor był moim asystentem. Bardzo miłe wspomnienia wiążę z katedrą anatomii. Może to wszystko i strasznie wygląda, może szokować ludzi "nie w temacie", lecz tak musi być. To są tematy, których w zwykłej, szarej codzienności się nie porusza....