Film oparty jest na wydarzeniach jakie rozegrały się zimą 1944 r. w Ardenach, kiedy to Hitler postanowił skierować przeciwko Aliantom swoją ostatnią ofensywe. Jej powodzenie zależało od tego czy niemieckiej armii uda się w wyznaczonym czasie zdobyć alianckie zapasy paliwa i czy utrzymująca się wtedy pogoda uniemożliwi wojskom sprzymierzonym loty samolotami. Obraz ten był dwukrotnie nominowany do Złotego Globu za muzykę i role drugoplanową Savalasa.
Podobnych logicznych konstrukcji jest w tym filmie na pęczki. Moim faworytem jest też amerykański
oficer usiłujący z samolotu sfotografować twarz niemieckiego oficera jadącego samochodem, albo Niemcy niczym ożywione terminatory.